No od razu wiadomo jaka będzie fabuła. Zgarniają kilku jakiś specjalistów z niewiadomo skąd, z podziemia i oni mają zająć się ochroną ziemi... a ten typ w roli głównej tylko ciągle głupie miny robił i się śmiał cały czas. Kilka osób niewiadomego pochodzenia i oni mają uratować ziemię jak się wedrą tam do jądra ziemi. No kiczowaty film, zachwyceni będą tylko młodzieńcy co lubią tego typu filmy.
Masz trochę racji, a może nawet całą :-)
Film jest słaby głównie ze względu na głupi, niedorzeczny i sztuczny scenariusz. Efekty są przyzwoite, kilka scen efektownych, ale zbyt efekciarskich i bez krzty realizmu... Jednak dałem radę obejrzeć "The Core", co jest niewątpliwym jego plusem ;)