PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34007}

Jądro Ziemi

The Core
5,7 29 252
oceny
5,7 10 1 29252
5,1 7
ocen krytyków
Jądro Ziemi
powrót do forum filmu Jądro Ziemi

Znakomity powrót do wciągających dawnych SF ze świetnymi efektami specjalnymi. Śmieszą mnie ludzie którzy krytykują film za to że jest nierealistyczny. On taki ma być !!! Jeśli sie czepiacie że taka wyprawa jest niemożliwa do zrealizowania to dlaczego sie nie czepiacie w innych SF że w kosmosie słychać dźwięk, albo że są podróże międzygwiezdne. To nie film dokumentalny, tu istnieje pewna umowność która ma pomóc w tym aby było efektownie !!! To normalnie taki Armageddon 2 tylko że w oryginalniejszej, rzadko wykorzystywanej scenerii. Oglądajcie, warto (oczywiście z przymrużeniem oka na kwestie naukowe)

ocenił(a) film na 9
krevek

Masz racje! Zdziwiłem sie jak tu zajrzałem i ujrzałem tak niską ocene. Wiele z tandetnych komedii o nastolatkach jest bardziej cenionych... A szkoda bo naprawde w dupe węża film mooooocno trzyma w napięciu, a nawet wzrusza. Dobrze określiłeś tą "umowność". To serio nie jest dokument, a i naukowcy nie wiedzą co dokładnie znajduje się we wnętrzu naszej planety (nie byli tam). Podsumowując, jest to produkcja dość łatwo strawna, ale i trzymająca w napięciu.

ocenił(a) film na 4
krevek

Old school to mógłbyś mówić gdyby powstał kilkanaście lat wcześniej, teraz to po porostu KICZ. Ręce opadają, XXI wiek a tu film gorszy niż przeciętniaki z lat 90-tych.

bankol

Problem w tym, że kicz to termin oznaczający "powielanie". A ten film nie jest powielany i tak łatwo powielić się go nie da.

ocenił(a) film na 8
krevek

A mi sie film bardzo podobal malo jest tak dobrych filmow, cala reszta to klony
komedie romantyczne, komedie 'gangsterskie' ludzie radze patrzec troszke szerzej.
Co do osob szukajacych 'realizmu' w filmach odsylam do stacji discovery chanel tam mozna poogladac 'realne' produkcje.
W kazdym filmi mozna sie wszystkiego doczepic, ale ogladanie kina nie polega na szukaniu tego co jest nieralne tylko gapic sie w ten ekran i sie cieszyc.

krevek

Mi też ten film przypomina stare kino s-f i bardzo mi się ono podoba w nowszej wersji ze świetnymi efektami specjalnymi. Największe wrażenie zrobiły na mnie fantastycznie ukazane, ciekawe pomysły, typu ametystowy kanion no i oczywiście sama wyprawa do wnętrza ziemi...
Co do realistyczności filmu - dla kogoś kto się nie zna na naukach ścisłych /np. dla mnie/ nie jest to zbyt istotne. Ważniejsze jest dla mnie ogólne wrażenie, możliwość przeniesienia się w odległe miejsca, przeżywanie emocji razem z bohaterami znajdującymi się w ekstremalnej sytuacji oraz refleksja nad życiem, wywołana katastroficzną wizją.
Nie wiem jak można taki film nazwać gniotem (choć nie uważam go za arcydzieło) ale każdy ma prawo do własnego zdania...

ocenił(a) film na 10
Eveline15

Świetny filmik :D pogratulować twórcom :) 10

ocenił(a) film na 8
krevek

Dla wyznawców Kościoła Naukowego to oczywisty gniot i nawet napędzanie statku minireaktorem atomowym nie pomogło. Nie da się uwierzyć w tę historię, co za strata.

Jest to znakomity film katastroficzny (chyba można to tak nazwać), nie ustępujący podobnym produkcjom, z ładnymi efektami i znakomitymi kreacjami aktorskimi dwójki głównych bohaterów (pozostałych w sumie też). Należy się uznanie bo to profesjonalna produkcja. Laska która tam gra (Hilary Swank) zawsze gwarantuje swoją osobą że film będzie dobry i tak właśnie stało się w tym przypadku.

ocenił(a) film na 10
krevek

Film jest wciągający. Mogę go oglądać 100 razy i nigdy mi się nie znudzi. Trzyma w napięciu do ostatniej chwili, świetne efekty specjalne. Można się też wzruszyć, a jakże!
Co z tego, że niektóre rzeczy w filmie są nierealne - to nie jest dokument oparty na faktach tylko świetny film science fiction.
No i ma dobre przesłanie!

krevek

Umowność umownością, ale mnie nie przekonały ani postacie, ani fabuła. Ładne widoczki były ładne - fakt, ale gdy nudzili mnie bohaterowie, to nawet i one mnie tak bardzo nie cieszyły. Pod względem postaci wolę "Pojutrze".

A poza tym ja jestem z tych, którzy lubią gdy ktoś się czepia naukowych kwestii w filmach SF. Podobały mi się dyskusje na ten temat przy okazji "W stronę słońca", "Moon" i "Avatara", więc nie widzę powodów dla których i tutaj taka nie miałaby się toczyć. To chyba naturalne, że część osób będą drażnić naukowe ułomności i przez to nie będą zbyt zaabsorbowane seansem. Dziś chyba niewielu zachwyci astronauta wystrzeliwany w kosmos z trochę większej armaty - a kiedyś to ponoć była norma.

PS. "Armageddon" nigdy do mnie nie przemówił. Wolę "Dzień zagłady".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones